 Wysłany: Pią 19:42, 21 Mar 2008 Temat postu: ODCINEK 1045 |
|
Teresa czuje się osamotniona. Bardzo cierpi z powodu ujawnienia tajemnicy jej życia. Proboszcz mimo wszystko popiera jej decyzję o wyjawieniu prawdy rodzinie. Wierzy, że wszystko jakoś się ułoży. Joanna wpada w przedślubną panikę. Boi się, że ze wszystkim nie zdąży i cała uroczystość będzie jedną wielką klapą. Dorota oferuje jej swoją pomoc w przygotowaniach. Joanna chętnie ją przyjmuje byleby nie była to pomoc finansowa. Nie chce się czuć jakby matka chciała ją kupić. Osa prosi Janusza aby został jego świadkiem na ślubie. Ten nie zgadza się ponieważ wiąże się to pójściem do spowiedzi czego Janusz nie uznaje. Obiecuje jednak, że da młodej parze wyjątkowy prezent. Osa jest zawiedziony decyzją brata. Informuje go, że nie mogą od niego przyjąć prezentu ze względu na to, że Joanna jest policjantką, a Janusz robi nieuczciwe interesy. Janusz nie zamierza się tym przejmować i znajdzie inny sposób aby dać im prezent. Krzysztof dowiaduje się, że Wikary ma problem ze znalezieniem modela do figury Chrystusa. Proponuje aby zamiast twarzy Machejki czy Nowackiego użyć wizerunku Janusza Tracza - tulczyńskiego symbolu grzechu i upadku. Krzysztof przychodzi do Tracza i otwarcie proponuje mu wykorzystanie jego wizerunku. Janusza nawet bawi myśl, że parafianie mieliby się do niego modlić ale jest podejrzliwy co do intencji Krzysztofa. W końcu udaje mu się go namówić. Janusza bardzo cieszy sama myśl co się będzie działo gdy cała parafia rozpozna go w figurze Chrystusa. Krystyna po powrocie z wyjazdu na narty jest zaskoczona, że Wala pozwoliła zamieszkać obcej osobie w pokoju gościnnym. Jola przedstawia się Krystynie jako jej koleżanka z liceum. Bardzo swobodnie się czuje w jej domu i zamierza zostać u niej na dłużej. |
|
