 Wysłany: Pią 19:15, 22 Lut 2008 Temat postu: ODCINEK 1024 |
|
Wikary Antoni napisał artykuł o Kaśce Machejkowej. Proboszcz namawia go, żeby porozmawiał również z Traczem. Ma przecież prawo do obrony. Dyskusję przerywa wejście Michaliny. Michalina uważa, że Osa i Joanna zupełnie nie pasują do siebie. Michalina wie lepiej jak powinno wyglądać ich życie i na czym polega miłość. Proboszcz obawia się, że Michalina może popsuć relacje między młodymi. Joanna jedzie do Starej Wiosny. W policyjnym archiwum znalazła coś o Michalinie i chce to wyjaśnić. Chodzi o dom jaki odziedziczyła Michalina po jakiejś starszej kobiecie - Zenobii. Nikt z sąsiadów Zenobii wcześniej nie słyszał o Michalinie. Dyrektor domu opieki ma pewne skrupuły w udostępnianiu dokumentacji dotyczącej zmarłej. Ulega w końcu perswazji Joanny. Okazuje się, że Michalina pracowała w domu opieki i odeszła z niego gdy Zenobia zmarła. Joanna szuka informacji u innych pensjonariuszek. Okazuje się, że Michalina została wyrzucona z pracy . Była podejrzana o uduszenie Zenobii. Wikary cieszy się, że Tracz zgodził się udzielić mu wywiadu o wysypisku śmieci. Tracz przygotowuje się do tego spotkania. Chce zemścić się za ujawnienie prawdy o hurtowni. Wikary spotyka się z Traczem w gospodzie. Nowacki jest tym oburzony. Księdzu nie przystoi przebywać w gospodzie. Tracz wypiera się wszystkich zarzutów. Do stolika dołącza Kaśka Machejkowa. Kaśka dzielnie się broni mimo ataków i straszenia Tracza. Tracz obiecuje jej, że skieruje sprawę do sądu i zażąda wielkiego odszkodowania. Dopiero teraz Kaśka dostrzega zagrożenie ze strony Tracza. Machejko czuje się zobowiązany stanąć w obronie honoru zony. Żąda satysfakcji od Janusza jednak nie dostaje jej. Dostaje za to lanie od ochroniarza Janusza, Rumcajsa. |
|
