 Wysłany: Czw 19:30, 14 Lut 2008 Temat postu: ODCINEK 1021 |
|
Machejko budzi Kaśkę puszczając nagranie video z imieninowymi życzeniami. Kaśka jest zachwycona wyznaniem telewizyjnego męża. Upewnia się też, że Machejko pomoże jej zdekonspirować przekręty Tracza i Karola. Wykonuje telefon do Karola. Proponuje mu spotkanie w kościele. Tracz słysząc ten pomysł ostrzega Karola by nie lekceważył przeciwnika. Karol jest jednak pewny, że jest sprytniejszy od sprzątaczki. Do pacy wraca Wanda po dwutygodniowej nieobecności. Zdawkowo opowiada o swoich wrażeniach. Okazuje się, że to Zbyszek był główną atrakcją wyjazdu i tylko na niego Wanda zwracała uwagę. Grzyb wypytuje Zbyszka o pobyt w Egipcie. Najbardziej go interesuje wielożeństwo. Jednak po przyjściu do sklepu Grzybowej chęć na wiele żon mija mu. Kaśka i Machejko wybierają w kościele dogodne miejsce do filmowania. Machejko pracowicie filmuje moment przyjmowania łapówki przez Kaśkę. Jednak w pewnym momencie znika z chóru. Okazuje się, że to sprawka Rumcajsa - ochroniarza Tracza. Karol w ten sposób staje się właścicielem nagrania. Machejko jest przestraszony tą sytuacją. Karol jednak zapewnia go, że jest bezpieczny jeśli oczywiście Kaśka nie pójdzie na policję. Kaśka jest przerażona. Zbyszek przygotowuje obiad dla Wandy. Do domu wchodzi przedstawiciel banku, w którym Zbyszek wziął pożyczkę. Jest zdumiony wysokością raty. Wanda zna tę firmę z jak najgorszej strony. Zbyszek jednak się nie przyznaje, że wziął w tej firmie kredyt na wyjazd do Egiptu. |
|
