Plebania
Wiara i miłość
Forum Plebania Strona Główna
->
Co będzie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
O Serjalu
----------------
Bohaterowie
Aktorzy
Realizatorzy
Parafia
Kancelaria
Wieści Tulczyńskie
Odcinki
----------------
Co było
Co było
Co było
Co będzie
Co będzie
Strony
----------------
O serjalu
Galeria Zdjęć
----------------
Zdjęcia
Zdjęcia
Różności
----------------
Extra
Wybory na Wujta Tulczyna
Dla fanów serjalu
Ankiety
Muzyka
----------------
Włącz głośniki i słuchaj :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Wikariusz
Wysłany: Śro 15:26, 26 Gru 2007
Temat postu: ODCINEK 977
Józek przygotowuje raport z wywiadu środowiskowego jaki zrobił w domu Justyny. Justyna jest przerażona, że grozi jej odebranie dzieci. Uważa, że takie oskarżenia to zemsta Karola za to, że odrzuciła jego zaloty. Karol odwiedza Szymona. Opowiada mu, ze szczerą satysfakcją, o grożących rodzinie niebezpieczeństwach. Szamoczącego się Szymona wyprowadzają strażnicy. Podczas widzenia z żoną, Szymon jest skuty w kajdanki. Justyna uspokaja go, że sytuacja ich rodziny nie jest tak dramatyczna jak przedstawiał to Karol. Justyna po powrocie do domu zastaje doktora Blumentala. Jej córeczka Agnieszka jest znowu chora. Blumental podejrzewa nadmierną aktywność układu immunologicznego małej dziewczynki. Regina rozpoznaje Karola - sprawcę wypadku - na starym plakacie wyborczym. Wbrew temu co sugeruje Witek, nie chce tego zgłaszać na policję. Chce żeby Karol tak samo cierpiał jak ona. Chce żeby czuł niepewność i strach. Dlatego też przesyła mu klepsydrę z nazwiskiem zabitego męża. Karol wpada w panikę. Proboszcz, z pewnym napięciem, czeka na przyjście Tracza. Okazuje się, że Tracz chce przekazać stary folwark na ośrodek dla uchodźców. Prosi Proboszcza o poparcie u Wójta. Prosi też aby Proboszcz przekonał społeczność do tego pomysłu. Proboszcz obiecuje wsparcie jednak cały czas podejrzewa jakiś podstęp ze strony Tracza. Po wyjściu z plebanii Tracz dzwoni do Karola. Mecenas ma natychmiast znaleźć wszystkie przepisy dotyczące uchodźców. To będzie kolejny interes Tracza.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin