Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Krystyna jest zła na Irkę za jej postępowanie wobec klientów. Uważa, że dziewczyna mimo niegrzecznych uwag nie powinna dać się sprowokować. Zdenerwowanie Krystyny bierze się też z tego, że boi się czekającej ją kolacji z Traczem. Proboszcz jeszcze nie pogodził się z tym, że biskup przyjął jego dymisję. Niepokoi się o swoją przyszłość. Wszyscy popierają jego decyzję. Grzybowa walcząc o pozostawienie Proboszcza w parafii przyjeżdża do biskupa. Sekretarz, jako że nie była umówiona, nie chce jej wpuścić. Podczas przepychanki pod drzwiami gabinetu biskupa, Grzybowa nagle łapie się za serce. Przejęty sekretarz nie wie co zrobić z mdlejąca kobietą. Wykorzystując jego zagubienie, Grzybowa wpada do gabinetu biskupa. Tracz przychodzi po Krystynę wcześniej niż tego oczekiwała. Wiezie ją samochodem na lotnisko. Okazuje się, że Tracz zamówił kolację w odległej o 300 km Warszawie. Tracz chcąc skrócić czas podróży postanowił odbyć ją samolotem. Krystyna, mimo swego początkowo niechętnego nastawienia, jest podekscytowana podróżą i jednocześnie pełna obaw. Pierwszy raz leci samolotem. Na pokładzie samolotu Janusz częstuje ją szampanem. Podróż zbliża się do końca. Widać panoramę Warszawy. Tutaj czeka na Krystynę kilka niespodzianek. Przejażdżka dorożką, kolacja w pałacu, i na deser - nocleg w królewskiej sypialni. Z deseru Krystyna nie chce skorzystać. Janusz godzi się z tym, choć nie wygląda na zadowolonego. |
|