Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Waldek Śleboda ma problem. Nie chce aby ojciec go wydziedziczył. Musi więc spełnić jego warunek i w ciągu trzech miesięcy znaleźć kandydatkę na żonę. Jednak dziewczyna, która jemu się podoba nie przypadła ojcu do gustu. Irka próbuje mu doradzić w tej trudnej sytuacji. Wala wprowadza zmiany w jadłospisie gospody. Nie podoba się to Henrykowi, który uważa, że żonie wójta nie wypada pracować za barem. Wala tłumaczy mu, że sprzątanie i samotne czekanie aż mąż wróci z pracy nie jest szczytem jej marzeń. Wala chciałaby jeszcze coś w życiu osiągnąć. Grzyb nadal nie wie jak rozwiązać problem z Jowitą i jej ciążą. Proboszcz wciąż nakłania go do szczerości wobec żony. W ten sposób odbierze Jowicie narzędzie szantażu. Grzyb prosi żonę aby spotkała się z nim w gospodzie. Wyznaje żonie wszystkie swoje grzeszki. Grzybowa, wbrew oczekiwaniom Grzyba, dowiedziawszy się, że nie dopuścił do aborcji jest dumna z męża. |
|