Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Na plebanii trwa noworoczne śniadanie. Miły nastrój zakłóca skacowany Mietek. Grażyna jest zawstydzona jego zachowaniem. Gdy zostają sami Grażyna przedstawia mu warunki, których przestrzeganie pozwoli na to że Mietek będzie mógł mieszkać na plebanii. Mietkowi szkoda dawnej Grażyny, uśmiechniętej i radosnej choć pijanej. Grażyna nie chce myślami wracać do przeszłości. W końcu Mietek pakuje swoje rzeczy i odchodzi. Grażyna jest rozbita. Antek jest zaniepokojony tym, że Grażyna tak się zaangażowała w resocjalizację Mietka. Boi się, że matka może znowu ulec nałogowi. Proboszcz jednak jest spokojny o Grażynę. Na plebanię przychodzi Pati z noworocznymi życzeniami oraz w sprawie listy postanowień, która zostawiła u Proboszcza. Razem przeglądają długą listę postanowień na 2007 rok. Dziewczyna dochodzi do wniosku, że żadnego z tych postanowień nie spełniła. To co może teraz zrobić to nowe tipsy. Pati wychodzi i zostawia osłupiałego Proboszcza. Krystyna nie czekając na Pati sama sprząta gospodę po zabawie sylwestrowej. Nieoczekiwanie do gospody wchodzi Leopold. Szuka wulkanizatora bo złapał dwie gumy. Kpiącemu z niego klientowi zamienia w kuflu piwo na mleko. Leopold dostrzegając wchodząca do gospody Pati nagle wybiega z lokalu po to żeby przynieść złotą suknię. Prosi Pati żeby ją przymierzyła. Jest oczarowany nią i proponuje jej pracę asystentki. Daje jej noc do namysłu. Krystyna jest niezadowolona. Znowu może stracić pracownika. Mietek pije wódkę na brzegu Bystrawy. Osa proponuje mu nocleg w ośrodku. Dla Mietka cena noclegu jest zbyt wysoka. Woli pić nad rzeką. Grażyna jest przybita wyjazdem Mietka. Wieczorem stawia sobie karty. Podczas seansu zastaje ją Józefina, która nie pochwala takich praktyk. Grażyna w nerwowy sposób tłumaczy, że stawia sobie karty. Gdy zostaje sama zrzuca ze stołu karty i pije wódkę z butelki zostawionej przez Mietka. |
|