Wikariusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 04 Sie 2006 |
Posty: 446 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Nowacki na komisariacie opowiada o zajściu w gospodzie. Podkreśla swoją bohaterska postawę wbrew faktom. Przyparty do muru prosi o to aby nie mówić jego żonie, że podrapal się w krzakach jeżyn, a nie podczas obrony gospody Krystyny. Stali bywalcy gospody Machejko i Maliszewski postanawiają pomóc Krystynie w remoncie zdewastowanej gospody. Rozmowę przerywa przyjście Proboszcza. Tekla chce porządkować archiwum, które przywiózł ksiądz Mundek. Przeszkadza jej tylko wikary wciąż pracujący na laptopie. Okazuje się jednak, że wikary zbiera materiały filmowe o dziwnych poczynaniach doktor Beaty. Krystyna jest załamana rozmiarem szkód. Chce sprzedać gospodę i zacząć inne życie. Proboszcz prosi Krystynę by została w Tulczynie. Jako pocieszenie przynosi jej Pismo Święte. A w Piśmie Świętym kilka banknotów. Do gospody przychodzi również Walencik. Prosi by Krystyna przyjęła drewno na odbudowę. Krystyna jest wzruszona. Ksiądz Antek spotyka się z doktor Beatą w ośrodku zdrowia. Rozmowa ma przedstawić punkt widzenia Beaty. Wikary jest zdziwiony, że w rozmowie chce uczestniczyć mąż Beaty, Konrad. Antek oskarża doktor Beatę o nieuczciwe praktyki. Cała rozmowa jest nagrywana na dyktafony. Beata jest szczerze zaniepokojona rezultatem rozmowy. Wala również próbuje pomóc Krystynie. Prosi wójta, czyli swojego męża, o pomoc w w sprawie zdewastowanej gospody. Patrycja i Krystyna wciąż szacują szkody jakie wyrządzili gangsterzy. Do gospody wchodzi, z kwiatami, jeden z bandziorów. Przeprasza Krystynę za pomyłkę. Za chwile w gospodzie pojawia się Tracz. Prosi aby Krystyna policzyła szkody. Ten, który je spowodował, zapłaci za nie. |
|